środa, 13 sierpnia 2014

HEJ WROCŁAWIANIE POMÓŻCIE GOSIANCE ZNALEŹĆ KYRONA

Gosianka ma wielkie serducho i od wielu lat pomaga kotom.
Dziś sama potrzebuje pomocy-zaginął KYRON





11.08.2014 (poniedziałek) późnym wieczorem, wyszedł z szeregówki na ulicy Canaletta, dziewięcioletni kocur maine coon. Nazywa się Kayron.
Do tej pory nie wrócił. Nigdy do tej pory jeszcze nie uciekł.

Ostatni raz widziany był przed bramą na ul. Bacciarellego 44 o godzinie 6:15 rano 12.08.2014. Potem ślad zaginął…
Jesteśmy zrozpaczeni. Kot ma chore dziąsła, jest leczony.

Dla znalazcy przewidziana jest NAGRODA!

Proszę, błagam, abyście Państwo dokładnie sprawdzili swoje piwnice, garaże, miejsca gdzie mógł się ukryć. Może on nie umie wyjść…

Umieramy ze strachu, że coś mu się stało.
Kot jest mimo swojego wyglądu strachliwy, może sprawiać wrażenie agresywnego, ale to ze strachu. To bardzo wrażliwy kot.

Kayron jest wielkim kotem, waży z 9 kilo, ma imponujący ogon. Jest bardzo charakterystyczny, wygląda jak ryś.

Kayronek spędził całe życie w domu i w zabezpieczonym ogrodzie, nie zna "wolności".
Czekamy na wiadomość o każdej porze dnia i nocy.

Małgorzata 607 20 30 53

2 komentarze:

  1. Jak tam postępy w poszukiwaniach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąż go nie ma:-(
      Blog Gosianki: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/

      Usuń