poniedziałek, 20 czerwca 2016

Z nowości...

to dziś odebrałam przedłużenie umowy do kwietnia następnego roku, chociaż liczone od października, w sensie umowa podpisana dziś, ale ważna od 01.10.16. Germańska pomysłowość w zakresie umów o pracę wciąż mnie zdumiewa. I tak prosz państwa będę panią pakowaczką przez następny rok. Nawet nie miałam żadnych obaw w zakresie czy przedłużą, czy nie-takich głupich jak ja, co to szanują pracę nie ważne jaka jest, łatwo nie wypuszcza się z ręki. Więc arbeit macht frei und krank jak dodał germański kolega, całkowicie nie rozumiejąc mojego czarnego poczucia humoru.
Dla tych co nie wiedzą, bo germańskiego nie znajo-praca czyni wolnym (wiadomo gdzie napisane) i chorym.

7 komentarzy:

  1. I Ty znowu optymistycznie .Dostałaś umowę na zapas a wiesz ,że w Polsce to tak nie ma.I co ,że 30zł na tydzień ,w Polsce to wszyscy tak nie mają.A w ogóle to masz samochód,jakiś facet tez się plącze i już Ci lepiej .na telefon tez masz .A facet to nawet jak ślepy ,leniwy ,głuchy i śmierdzący jest lepszy jak jego brak ,panie tez czuje się lepsze jak jakiegoś stwora maja ,samochód zamień na pociąg , bo ,że stary to za mało ,stary niemiecki lepszy jak w Polsce albo na rower na wystawkach znaleziony ,ale pisz koniecznie ,ze z urwanym pedałem i obdrapany.A i jeszcze masz robocze buty ,nie ważne czy wygodne ,już Ci się w głowie przewraca a tam nawet buty dostajesz i noce Ci zapewniają atrakcyjne a nie jakieś bezsenne w łóżku.No jak jeszcze napiszesz ,ze czasami odpoczywasz i kawę w kawiarni przy małym stoliku wypijesz to już w ogóle na telefony nie czekaj.pozdrawiam .Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki żart? Nie kumam, ale musi, że to żart! "ślepy ,leniwy ,głuchy i śmierdzący jest lepszy jak jego brak" - haa, ha, ha! Mnie to jakoś nie śmieszy. Lepiej mieć poczucie własnej wartości niż podpierać się facetem "oby był".
      Może ja nie mam poczucia humoru?

      Usuń
    2. No ja tez mysle ze to jaja jakies. Albo ja tego sarkazmu nie lapie. No ale to apropos.
      A do rzeczy - ciesze sie ze dostalas kolejna umowe. Sama wiem jak wazne jest poczucie jakiegos tam bezpieczenstwa na poczatku emigracyjnej drogi. A niektorym sie wydaje ze "tam" manna z nieba leci a pieniadze rosna na drzewach. No i w ogole, TYYYYLE piniendzy sie zarabia ze hej! Kto tego chleba z miodem nie zaznal moze sobie pisac glupie teksty.

      Usuń
    3. No i jeszcze sugestia, że znajomi zazdroszczą do tego stopnia tych ciężkich niewygodnych roboczych butów, nocnych zmian, hałasu i ciężkiej pracy, no i że masz samochód, że z tej zawiści nie zadzwonią już... Skonać można ze śmiechu, co za dowcip! :))))
      Takich znajomych to trzeba szybko zapomnieć, jacyś porąbani. Ta Iwona (nie Iwona A.) to umie człowieka na duchu podnieść!

      Usuń
  2. Rany ,kobiety ,ta Iwona czy nie Iwona wyśmiewa właśnie te baby co to byle ładniejszy od diabła ale żeby był.
    Załamałam się bo kobieta zażartowała a Wy nie kumacie tylko dalej jęczycie. Zobaczymy co sama Edyta napisze.Czy dowcipy tez Wam trzeba tłumaczyć? .A Iwonę nie Iwonę pozdrawiam Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany! Masz rację, że to mój kiepski dzień! Iwona, wybacz!

      Usuń
  3. Ja w koncu tez ten sarkazm Iwony zalapalam, ale nie do smiechu mi i tak. A poza tym ta Iwona to chyba Kaska, bo taki sam styl pisania. Z przecinkami po spacji znaczy sie :-)))

    OdpowiedzUsuń