Wew związku ze ścianą deszczu nauczyłam się kolejnej nowej rzeczy po germańsku-anulować rezerwację :((((.
Leje tak, że nie potrzebujemy jeziora. Wystarczy na balkon wyjść. I wali piorunami.
Smutno mi : (((((
Ale że zawsze muszę znaleźć dobrą stronę-próbowałam kupić sobie kostium kąpielowy. Sklep z namiotami byłby najodpowiedniejszy...
No juz nie badz taka kokietka! Widzialam Cie na zywo, wiec jeszcze zalapujesz sie na kostiumy kapielowe, podobnie jak ja, ale ja to na granicy z namiotami.
OdpowiedzUsuńŻadna kokietka! Albo się wylewala opona z pontona,albo miszeleny na dole.
UsuńObie kokietki jak cholera ;). Widzialam dokumentacje (Gosianki o przerabianie takich fotek w fotoszopie nie podejrzewam) i kudy Wam do namiotów :).
OdpowiedzUsuńJa nie narzekam na w odzieży,szczególnie zimowej ino na strój kąpielowy.
UsuńDzien dobry, to nie byc reklama ale ja to juz z oddzialu namiotow i kupuje moje w "Ulla Poppken", to taki sklep dla "puszystych". Ten ostatni to w formie "sukieneczki" i nie widac oponek;). Trzymam kciuki za lepsza pogode. (Przepraszam za brak polskich znakow)
OdpowiedzUsuń"to nie ma byc" - mialo byc. Przepraszam.
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa... piękne są! Warto pisać te moje bzdurki, bo inaczej pewnie długo bym jeszcze o tym sklepie nie wiedziała :-))). Rozmiarówka normalna?
UsuńDziękuję pięknie imienniczko, bo ja dwojga imion jestem-Edyta Małgorzata.
Prosze bardzo i bardzo mi milo;. Tak, rozmiarowka jest normalna i jakosc tez w porzadku. Maja nawet opcje ze zamowic z internetu do wybranego filialnego sklepu i po przymiarce kupic albo nie.
UsuńU mnie za 3 tygodnie urlop, moze przedtem sie jeszcze zalapie na cos ladnego i niedrogiego. Pmarzyc moozna no nie?;)Jeszcze zeby to slonce...
To do nas teraz ten deszcz przyszedl. Buuuu....
OdpowiedzUsuńBuuuu... :(
Usuń