nadrabiam zaniechaną z powodu braku czasu i zmęczenia lekturę ulubionych blogów.
Tak przy okazji witam Dolną Saksonię :).
W ubiegłym roku przez dwa tygodnie łaziłam z bólem wszystkiego, .myśląc że to z powodu nadmiaru pracy. Skończyło się przechodzoną grypą. W tym roku zaczęło się od dziwnego uczucia w głowie i w uszach, co poczatkowo zwaliłam na własną głupotę, bo z racji nocnych zmian zdarzyło mi się parę razy nie wziąć tabletek na nadciśnienie. Jednakże wczoraj w godzinach rannych zmierzyłam sobie gorączkę i było 39 stopni. Chwila wachania (w domyśle nie bądż durna) i poszłam po zwolnienie. Póki co do wtorku. Człowiek goni za pieniądzem i nie myśli, że jak sobie mocne kuku zrobi, to popłynie więcej niż przepadnięta premia. No to tym razem pomyślałam i siedzę w łózku zgodnie z zaleceniem pani doktor :)
Dolna Saksonia w pas sie klania. :)))
OdpowiedzUsuńGute Besserung. :*
Danke schön hre hre hre.
UsuńKuruj się, kuruj, dużo wypoczywaj i dbaj o zdrowie. Przechodzona grypa często "pada" na serce.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
regian
Mam astmę, ale póki co bez leków się obywam. I chcę, aby tak pozostało :)
Usuńzdrowia!
OdpowiedzUsuńBierę!
UsuńNo to żeś poszła po rozum do głowy ;)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę :)))
Już raz byłam durna i z zapaleniem płucdo pracy chodziłam. I dziś mam astmę.
UsuńOoooo, czyzbys dorosla? ;) Dbaj o siebie, bo za chodzenie chora do pracy nikt Ci nie podziekuje.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, czy dorosłąm? Generalnie mam ich w nosie. W sensie firmę. Oni się mną nie przejmują.
UsuńKuruj sie kochana, dla tych paru grosikow w kieszeni nie warto sie zazynac, dobrze ze do tego wniosku juz doszlas :-)
OdpowiedzUsuńSzkocja pozdrawia
Już to wiem Iwonko. Dżiś kosztem zdrowia zarobię te dwie stówy, ale potem zdrowia nie odrobię.
UsuńSzkocjo moja ulubiona :)