czwartek, 1 sierpnia 2013

Padło mi na głowę, nie mylić z rozumem :)

 Ci co mnie dobrze znają, wiedza,że anty talent jestem plastyczny. Ci co nie wiedzieli, to się włąsnie dowiedzieli. Gdzieś tak w listopadzie ubiegłego roku odkryłam Stowarzyszenie "Razem więcej", którego czas jakiś byłam kronikarzem. Czas jakiś tylko,  bo chciałam kobiełkom ze Stowarzyszenia na ambicje wjechać. I udało się :-). Kronika w tej chwili jest prowadzona przepięknie. Niemniej jednak moje ach ach nazwisko widnieje na stronie tytułowej ;-) Stowarzyszenie ma na celu zebranie do kupy ludzi, którzy coś ładnego dłońmi swemi czynią ku ozdobie  otoczenia najbliższego :-). Niektórzy z Was zapewne pomyślą sobie, słusznie z resztą, co ja beztalencie tam robię oprócz dobrego wrażenia, a i to nie zawsze ????
Otóż proszę ja Was, tworzę. Ręko na pewno, a czy dzieuo to bym polemizowała, niemniej jednak coś tam powstaje. Póki co ekhm "ozdabiam" domniemój oraz dwukrotnie obdarowałam pewną nieszczęśnicę, która zachwyt z całkowitą pewnością szczery ekhm nieprawdaż, w sposób żywiołowy okazała ;-)).Aleale właśnie przypomniałam sobie, że dobrowolnie moja Ewcia, bez przymusu żadnego (Ewcia deserek był środkiem przymusu? ) wzięła jedno z ekhm dzieu rąk moich. Żeby Was tak od razu tym pięknem nie zalać, będę Wam dawkować, to co już zrobiłam oraz informować, czego nowego zaczynam się uczyć nieprawdaż :-))
I tak w kolejności powstawania:
Dzieuo świąteczne grudniowe:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz